Budżetowy RTX 3050 trafi wkrótce do sprzedaży

W piątek drugiego lutego Nvidia zaprezentowała RTX-a 3050 wyposażonego w 6GB VRAM. W założeniach ma on wypełnić lukę w ofercie firmy poniżej 200 dolarów. Teoretycznie RTX 3050 będzie konkurował z takimi układami jak RX 6600 od AMD czy Arc A580 od Nvidii. Jak więc prezentuje się nowa karta od „zielonych”?

Powiązane:Gracz zmaga się z problemami z komputerem: po 5 latach zdaje sobie sprawę, że nieprawidłowo zamontował kartę graficzną

Omawiany RTX 3050 został wyposażony w 6GB pamięci VRAM oraz układ graficzny GA 107-325. Posiada on 2304 rdzenie CUDA, a więc o 10% mniej niż podstawowy RTX 3050 z 8GB VRAM. Okrojona została również szyna pamięci i karta korzysta z 96-bitowe magistrali. Co warto zaznaczyć karta ma być bardziej energooszczędna. Zgodnie z informacjami podanymi przez Nvidię, omawiany RTX pobiera jedynie 70 W mocy. Oznacza to, że producenci kart będą mogli zaoferować modele bez dodatkowych złącz zasilania.

Karty graficzne od Nvidii znajdziesz tutaj

Jak wynika z informacji opublikowanych przez portal Computer Base RTX 3050 6GB osiąga o 20% gorsze wyniki w testach syntetycznych od podstawowego modelu. Nie jest to zły poziom biorąc pod uwagę okrojoną specyfikację oraz mniejszy pobór energii. Niestety jak na razie nie pojawiły się informacje, jak karta radzi sobie w grach.

RTX 3050 6GB ma zadebiutować w cenie 169 dolarów (ok. 830 zł z VAT). Obecnie nie jest on jeszcze dostępny w sklepach. Jednak powinien pojawić się w najbliższych dniach. Potwierdza to fakt, że już kilka firm potwierdziło, że zamierza wypuścić na rynek własne wersje RTX-a 3050. Są to między innymi Gigabyte, MSI czy ZOTAC.

Czytaj więcej:Gracz kupił kartę graficzną za ponad 6 tysięcy złotych, a pasta termoprzewodząca wyciekła już po miesiącu [Aktualizacja]

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!