Blackout? Game over? Nigdy więcej! Poradnik doboru UPS dla gracza

Przeglądając poradniki dla kupujących gamingowy PC, bardzo często spotkamy się ze stwierdzeniem, że nie warto oszczędzać na zasilaczu, w końcu to od niego zależy bezpieczeństwo pracy wszystkich podzespołów.

Nawet jednak najlepsze zasilacze komputerowe nie uchronią sprzętu przed potencjalnymi problemami związanymi z wahaniami czy zanikiem napięcia. W takich sytuacjach konieczna byłaby dodatkowa ochrona w postaci zasilacza awaryjnego UPS (ang. uninterruptible power supply). Urządzenia te są kluczowe w serwerowniach, jednak przydadzą się także graczom i entuzjastom komputerów.

Tutaj znajdziesz zasilacz Eaton 3P Ellipse

UPS-y w przypadku wykrycia problemów z prądem są w stanie zasilić przez jakiś czas nasz sprzęt dzięki wbudowanym akumulatorom, dzięki czemu możliwe będzie zapisanie efektów pracy czy gry, a w przypadku krótkiej awarii – nieprzerwana rozgrywka.

W sytuacji, gdy komputery dla graczy potrafią kosztować kilkanaście tysięcy złotych i często podpinamy do nich również drogie monitory, telewizory czy inne urządzenia peryferyjne, stawka jest bardzo wysoka, a konsekwencje uszkodzeń bolesne także finansowo.

Wybór odpowiedniego modelu zasilacza awaryjnego nie musi być trudny, nawet jeśli nie jesteśmy ekspertami. Warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych parametrów, żeby dobrać sprzęt najlepiej dopasowany do naszych potrzeb.

Wirtualne życie i realne zagrożenie – problemy z prądem to nie przelewki

Gdy przez kilka godzin z mozołem budowaliśmy bazę w RimWorld czy Oxygen Not Included, tłukliśmy bossów w Lies of P czy ratowaliśmy świat w Baldur’s Gate 3, ostatnia rzecz, jakiej byśmy chcieli, to nagła przerwa w zasilaniu. Jasne, automatyczne zapisy mogą nas uratować, ale czasem utrata ważnych postępów czy przerwanie wyjątkowo dobrego podejścia mogą być bardzo frustrujące. A to właściwie najmniej bolesna konsekwencja awarii prądu.

Nagły zanik zasilania teoretycznie nie powinien spowodować dużych szkód, jednak gdy nastąpi w nieodpowiednim momencie lub towarzyszyć mu będą duże wahania napięcia, może doprowadzić do poważnych uszkodzeń sprzętu. Niezależnie od tego, czy jest to konsola czy komputer, przy odrobinie pecha awarii może ulec płyta główna, zasilacz bądź karta graficzna. W efekcie może nas czekać droga naprawa lub wymiana podzespołów.

Tu uzyskasz bezpłatną poradę przy doborze zasilania gwarantowanego UPS

Możemy też utracić część lub nawet wszystkie dane, jeżeli awarii ulegnie dysk. Teoretycznie to coraz mniejszy problem w świecie, w którym niemal wszystko przechowujemy w chmurze, jednak synchronizacja nie zawsze odbywa się w czasie rzeczywistym, np. zapisy mogą trafiać tam dopiero po zakończeniu rozgrywki. Wówczas nagły brak zasilania może spowodować utratę postępów z całej sesji.

Nie wszyscy bohaterowie noszą pelerynę – jak zasilacz UPS może uratować rozgrywkę i sprzęt?

Listwa zasilająca z bezpiecznikiem to właściwie podstawowa ochrona, którą wielu stosuje przy sprzęcie komputerowym czy telewizorach. I choć powinna zabezpieczyć sprzęt przed nagłymi skokami napięcia, nie zapewni ciągłości jego pracy – w końcu nie ma wbudowanych akumulatorów. Zasilacze UPS mają je, i to czasem całkiem sporej pojemności, dzięki czemu nawet bardzo mocny PC z kilkoma monitorami będzie w stanie przetrwać krótkie przerwy w dostawie energii.

Jak działa UPS? Najpopularniejsze są trzy rozwiązania – offline, line-interactive i online. Te ostatnie oferują najwyższy poziom ochrony, w dużym uproszczeniu filtrując całą energię pobieraną przez podłączone urządzenia. Są jednak wyraźnie droższe i z reguły wykorzystuje się je do zabezpieczenia serwerów czy sprzętu w krytycznych częściach infrastruktury dużych firm i innych instytucji.

Zasilacze offline są znacznie tańsze, a zachowują wysoki poziom ochrony, co sprawia, że okazują się często najbardziej optymalnym wyborem do zabezpieczenia domowego komputera. Sprzęt pobiera energię „z gniazdka” bez ingerencji zasilacza, jednak gdy tylko zostaną wykryte nieprawidłowości, w zaledwie kilka milisekund zasilanie przełączane jest na akumulator, utrzymywany w pełnej gotowości do działania. Modele line-interactive uzupełnione są o dodatkowe zabezpieczenia przed wahaniami napięcia, dzięki czemu rzadziej dochodzi do przełączenia na zasilanie awaryjne, bo te najmniejsze problemy mogą być wyeliminowane już na wcześniejszym etapie.

Niezależnie od wybranej technologii, zasilacz UPS w razie problemów z siecią energetyczną jest w stanie zapewnić stabilne zasilanie podłączonych urządzeń na tyle długo, by zdążyć zapisać dane i bezpiecznie wyłączyć swój sprzęt – lub po prostu przeczekać krótsze awarie.

Jak dobrać idealny UPS do gamingowego PC i konsoli? Kluczowa jest odpowiednia moc

Kluczowym parametrem przy doborze zasilacza UPS jest jego moc. Nie musi to być jednak trudne i nie wymaga aptekarskiej precyzji – znacznie ważniejsze jest zapewnienie odpowiedniego marginesu, aby na pewno nie zabrakło zasilania w kryzysowej sytuacji.

Wystarczy zsumować moc konsoli lub zasilacza w komputerze oraz moc potrzebną do zasilenia monitora i ewentualnych urządzeń peryferyjnych, takich jak głośniki, router czy różnego rodzaju huby z aktywnym zasilaniem. Do otrzymanej wartości dobrze jest doliczyć 20-25% zapasu. Wynik powie nam, w jaki model powinniśmy celować.

Od razu można tu zaznaczyć, że do utrzymania zasilania potężnych gamingowych PC będzie prawdopodobnie potrzebny jeden z mocniejszych modeli UPS, za to wymagania do zabezpieczenia konsoli powinny być wyraźnie niższe.

Prześledźmy to na przykładzie. Jeżeli posiadamy komputer gamingowy z zasilaczem o mocy 750 W, a także monitor 27” 4K, który może pobierać około 45 W, otrzymujemy 795 W, co po doliczeniu zapasu 20% daje nam 954 W. Aby mieć komfortowy zapas mocy, warto wówczas wybrać chociażby model Eaton 3P Ellipse 1700 USB (3P700UF) o mocy 1040 W, choć w przypadku ograniczonego budżetu zadanie powinien spełnić także model 1300 USB (3P700F), który cechuje się mocą skuteczną na poziomie 840 W.

Tutaj znajdziesz zasilacz Eaton 3P Ellipse

Konsole wymagają skromniejszej ochrony – według danych producenta, PlayStation 5 nie powinno pobierać więcej niż około 220 W, a telewizor 55” miniLED średnio zadowala się około 75-80 W. Wówczas suma 300 W ze sporym zapasem 20% daje 360 W, co pozwala wybrać mniejszy zasilacz UPS, przykładowo Eaton 3P Ellipse 700 o mocy 420 W. Ma on trzy gniazdka z funkcją podtrzymania, zatem poza konsolą i telewizorem będziemy mogli podpiąć jeszcze jakiś sprzęt.

Lepiej zadbać o odpowiednią liczbę gniazdek

Skoro już jesteśmy przy liczbie gniazdek, nie powinniśmy też zapominać o policzeniu urządzeń, które chcemy zabezpieczyć. W najprostszym przypadku będziemy potrzebowali jedynie dwóch gniazdek – do PC lub konsoli oraz monitora/telewizora. Wówczas podstawowe modele powinny wystarczyć. Przykładowo Eaton 3P Ellipse o mocy 330 W, 420 W lub 540 W mają po trzy gniazdka z funkcją podtrzymania zasilania i jedno z zabezpieczeniem antyprzepięciowym bez podtrzymywania.

Z większą mocą dostajemy najczęściej również więcej gniazd, zarówno tych z pełnym zabezpieczeniem, jak i takich, które pełnią jedynie funkcję listwy antyprzepięciowej. Warto dokładnie przeczytać specyfikację konkretnego modelu, żeby zasilacz odpowiadał naszym potrzebom.

Na rynku są też dostępne modele wyposażone w gniazda C14, przystosowane do wpinania wtyczek C13, które powszechnie spotykamy w kablach zasilających i zasilaczach. W zastosowaniach domowych znacznie lepiej jednak wybierać „klasyczne” wtyczki ze względu na największą uniwersalność – do takiego zasilacza UPS wepniemy wówczas nie tylko sprzęt komputerowy, ale także ładowarki czy zasilacze do mniejszych urządzeń, jak głośniki, routery, dekodery czy źródła światła.

Chłodzenie może dać popalić

Jednym z ważnych aspektów zasilaczy awaryjnych jest też ich chłodzenie. Co do zasady większość egzemplarzy powinna pracować bezgłośnie w czasie, gdy wszystko działa poprawnie, jednak w momencie uruchomienia zasilania awaryjnego sporo modeli włącza jednocześnie aktywne chłodzenie, by utrzymać temperatury w ryzach.

Warto sprawdzić, jak wygląda system chłodzenia oraz, jeśli jest taka możliwość, wsłuchać się w to, jak głośna jest to praca, bo czasem dźwięk może się okazać irytujący, zwłaszcza gdy w naszym mieszkaniu często są problemy z siecią, a wentylatory będą hałasować prawie jak gamingowy laptop.

Na rynku są też zasilacze z pasywnym systemem chłodzenia, takie jak Eaton 3P Ellipse, w których kwestia głośności sama się rozwiązuje – wentylatorów po prostu nie ma, a tym samym wywoływanego przez nie szumu.

Pasywne chłodzenie docenią użytkownicy, którzy chcą ustawić zasilacz w mniejszych pomieszczeniach albo blisko siebie, przykładowo pod biurkiem czy za monitorem. Wówczas włączenie zasilania awaryjnego nie będzie generowało hałasu.

Inwestycja w spokój i nieprzerwaną rozrywkę

Niezależnie od tego, czy budujemy całe gamingowe stanowisko z potężnym i łasym na energię sprzętem, czy posiadamy po prostu konsolę w salonie, warto rozważyć dodatkową ochronę w postaci zasilacza UPS. To kolejny krok po listwie antyprzepięciowej, dzięki któremu nie tylko możemy ochronić sprzęt, ale także zabezpieczyć nasze dane – niezależnie czy są to istotne dokumenty do pracy lub nauki, czy postępy w ulubionej grze.

Wybór odpowiedniego zasilacza nie musi być trudny. Kluczem jest odpowiednie dobranie mocy; na szczęście nie wymaga to specjalistycznej wiedzy, a jedynie sprawdzenia specyfikacji urządzeń, które chcemy chronić.