Nie musisz posiadać dużo pieniędzy, żeby mieć głośnik z Alexą

Amazon ma w swojej ofercie kilka autorskich, inteligentnych głośników z wbudowaną Alexą, czyli głosowym asystentem. Jeśli dopiero chcecie wejść w świat tego typu sprzętu, wyborem wartym rozważenia jest Amazon Echo Pop.

tech
Mateusz Ługowik2 października 2023

Prezentowany głośnik to najmniejsza i najbardziej podstawowa propozycja z serii produktów z Alexą od Amazona, a co za tym idzie – również najtańsza. Kwestią ceny zajmę się dokładnie jednak nieco później. Zacznijmy od podstaw. W kompaktowym urządzeniu o wymiarach 99 × 83 × 91 mm i wadze 196 g znajduje się prawie 50 mm przetwornik oferujący – jak podaje to sam producent – bezstratną jakość HD. Co to oznacza w praktyce?

Żeby głośnik mógł grać naprawdę dobrze, musi mieć odpowiednią wielkość. Amazon nie zdołał nagiąć praw natury. Niemniej, jak na sprzęt o tak niewielkim rozmiarze, Echo Pop odtwarza audio o zaskakująco niezłej jakości. Obecny jest tu bas, a pasma średnie i wysokie są jasne i wyraźne. Zadowalająca jest także maksymalna moc wynosząca 15 W. Przestrzegam jednak przed ustawianiem głośności na full. Przy najwyższym poziomie dźwięk jest już bowiem wyraźnie gorszy. Dlatego radzę nie przekraczać 75% mocy.

PLUSY:
  1. przyzwoite wrażenia audio (jak na tak mały głośnik);
  2. bardzo czuły mikrofon z przyciskiem wyciszającym – znakomita reakcja Alexy na polecenia;
  3. funkcjonalna aplikacja Amazon Alexa z intuicyjną konfiguracją;
  4. kilka kolorów do wyboru;
  5. niezła cena, ale tylko poza oficjalnym sklepem.
MINUSY:
  1. niestety, już standardowo, brak wsparcia dla języka polskiego;
  2. ograniczona liczba czujników – brak czujnika temperatury i ruchu (znajdziecie je w Echo Dot).

Do tej pory mogliście odnieść wrażenie, że Echo Pop to zwykły głośnik. I to wcale nie ten przenośny, bo urządzenie nie ma wbudowanego akumulatora i musi być przez cały czas podłączone do zasilania. Wbudowana Alexa sprawia jednak, że funkcjonalność znacznie się rozszerza. Z jej udziałem sprzęt do odtwarzania muzyki staje się inteligentnym głośnikiem, reagującym na polecenia głosowe. Te mogą dotyczyć prośby o włączenie konkretnego utworu, audiobooka lub podcastu, zapytania o pogodę, włączenia lub wyłączenia danego, kompatybilnego sprzętu w smartdomu (np. lampy) lub zmiany jego ustawień (np. temperatury na klimatyzatorze). Opcji jest naprawdę multum. Alexa może też m.in. opowiedzieć dowcip lub wytłumaczyć, czym jest lewar hydrauliczny.

To, że sztuczna inteligencja jest w każdej chwili gotowa wykonać wypowiedziane przez użytkownika polecenie, oznacza ni mniej, ni więcej, że wbudowany mikrofon działa domyślnie w trybie ciągłego nasłuchu. Jeśli drżycie w obawie o swoją prywatność, uspokajam. Na obudowie znajduje się przycisk wyłączający mikrofon. Oprócz niego dostępne są jeszcze dwa guziki służące do regulacji głośności.

Nie musisz posiadać dużo pieniędzy, żeby mieć głośnik z Alexą - ilustracja #1
Amazon Echo Pop ma Bluetooth potrzebny m.in. do puszczania muzyki z telefonu oraz łączność Wi-Fi przydatną przy podłączaniu inteligentnych urządzeń.

Zapowiadałem wcześniej, że wspomnę o cenie urządzenia. Ta jest absurdalnie wysoka, ale tylko w oficjalnym sklepie Amazon.pl. Na Allegro, a nawet na niemieckim Amazonie, głośnik można kupić za znacznie mniejsze pieniądze, do czego zachęcam.

Amazon Echo Pop – oferty

Wszystkie ceny podane według stanu na dzień publikacji tekstu.

  1. Amazon Echo Pop na Allegro – 143,98 zł
  2. Amazon Echo Pop na Amazon.pl – 269,99 zł

Amazon Echo Pop – opinie

Produkty z Alexą cieszą się w naszym kraju ograniczoną popularnością. Wśród powodów takiego stanu rzeczy można doszukiwać się braku wsparcia rodzimego języka oraz (zapewne) małej liczby domów z inteligentnymi urządzeniami. Osoby, które kupiły Echo Pop, są jednak bardzo zadowolone. Średnia ocen na Amazon.pl to 4,8 punktu na 5 możliwych.

Super głośnik. Kupiłem go sobie ot tak, bo była promocja, ale głośnik okazał się świetnym zakupem. Leżąc na kanapie, wystarczy powiedzieć, żeby włączyć muzykę, ściszać, zgłośnić, zapytać o godzinę itd.

– Sławomir

Za pełną cenę... raczej 3/5. Alexa niby fajna, ale użyteczność nie jest jakaś duża. Przydaje się w kilku pokojach, jako interkom. Gra radio, jakieś tam Spotify i Amazon Music. Dźwięk musi niestety być kompatybilny z prawami fizyki, w związku z tym takie mikrocoś nie może brzmieć zbyt dobrze. Do 40% głośności jest ok.

– Michał

Sprawuje się idealnie. Na razie nie mam zastrzeżeń.

– jurek

Maleństwo, ale brzmienie rewelacyjne.

– Kindle Customer

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz Ługowik

Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

Switch 2 to do tej pory najszybciej sprzedająca się konsola w historii - ale czy Nintendo utrzyma to tempo?

Switch 2 to do tej pory najszybciej sprzedająca się konsola w historii - ale czy Nintendo utrzyma to tempo?

AI miało pomóc Wikipedii. Fundacja wycofuje się z kontrowersyjnych planów po protestach redaktorów

AI miało pomóc Wikipedii. Fundacja wycofuje się z kontrowersyjnych planów po protestach redaktorów

Gracz zdobywa kartę graficzną wartą około 3600 złotych za jedyne 37 złotych korzystając z niewiedzy firmy - ale w końcu jego sztuczka wyszła na jaw

Gracz zdobywa kartę graficzną wartą około 3600 złotych za jedyne 37 złotych korzystając z niewiedzy firmy - ale w końcu jego sztuczka wyszła na jaw

Nowy handheld Sony ma być bardziej jak PSP i PS Vita. To dobra wiadomość dla graczy

Nowy handheld Sony ma być bardziej jak PSP i PS Vita. To dobra wiadomość dla graczy

Midjourney w tarapatach? Disney oskarża twórców AI o plagiat

Midjourney w tarapatach? Disney oskarża twórców AI o plagiat