Wada fabryczna PS5 może „zabić” twoją konsolę. Coraz więcej graczy zgłasza konkretny problem

Zastosowanie ciekłego metalu w PlayStation 5, mające gwarantować doskonałe chłodzenie, wciąż jest źródłem problemów technicznych. Tym razem jednak sprawę nagłośnił deweloper gier, którego śledztwo wykazało, że zjawisko jest znacznie bardziej powszechne, niż się wydawało.

konsole
Krystian Łukasik26 czerwca 2025
Źrodło fot. @Modyfikator89 | X
i

Problem z chłodzeniem podstawowego modelu konsoli PlayStation 5, o którym ostatnio głośno było na przestrzeni roku 2022/2023, wydawał się odosobnionym przypadkiem. Teraz jednak sprawa powraca i dotyka coraz szerszej grupy użytkowników. Chodzi o wadę konstrukcyjną związaną z ciekłym metalem, mogącym w perspektywie kilku lat doprowadzić do jej trwałego uszkodzenia. Sprawa dotyczy w szczególności modeli z pierwszych lat produkcji, nieobjętych już gwarancją.

Na czym polega problem z ciekłym metalem?

Okazuje się, że w konsolach ustawionych w pozycji pionowej ciekły metal pod wpływem grawitacji i wysokiej temperatury może spływać, tworząc na powierzchni procesora tzw. „suche plamy”.

Te miejsca, pozbawione odpowiedniego chłodzenia, stają się newralgicznymi punktami. Podczas intensywnej rozgrywki, gdy konsola pracuje na pełnych obrotach, procesor w tych obszarach przegrzewa się do tego stopnia, że zabezpieczenia termiczne nagle odcinają zasilanie. Dla gracza objawia się to natychmiastowym wyłączeniem konsoli, podobnym do wyciągnięcia wtyczki z gniazdka.

Twórca gier nagłaśnia sprawę

Kwestia zyskała na rozgłosie dzięki Matthew Cassellsowi, założycielowi studia Alderon Games, który skontaktował się ze znanym informatorem branżowym Moore Law Is Dead. Jego zespół zaczął otrzymywać niepokojące zgłoszenia od graczy, których konsole wyłączały się podczas gry w Path of Titans, MMO o tematyce dinozaurów. Początkowo deweloperzy sądzili, że to wina ich gry.

Gracze z reguły piszą do nas na Discordzie i mówią: „Hej Matt, moja gra się psuje, proszę, pomóż mi”. W tym przypadku było to: „Wasza gra zabija moją konsolę, wyłącza się i dzieje się to tylko w waszej grze, Path of Titans”

– mówi Matthew Cassells.

Problem zgłosiło więcej osób, a także dotknął on członków zespołu deweloperskiego, przez co, stało się jasne, że przyczyna leży głębiej. Śledztwo Cassellsa wykazało, że im bardziej wymagająca graficznie stawała się gra, tym częściej dochodziło do awarii. Szacuje on, że problem może dotyczyć nawet 2-3% użytkowników jego produkcji, co w skali milionów sprzedanych konsol jest ogromną liczbą.

Wygląda na to, że ciekły metal w PS5, którą wielu ludzi trzyma pionowo, w pewien sposób wycieka i zostawia suche plamy na APU

– oznajmia Matthew Cassells.

Z podcastu Moore’a dowiadujemy się, że problem jest trudny do zdiagnozowania, ponieważ oprogramowanie PS5 nie udostępnia użytkownikowi informacji o temperaturze procesora. Awarie mogą występować w różnych grach, w zależności od tego, która część APU zostanie obciążona i gdzie dokładnie powstała „sucha plama”.

Co na to Sony?

Matthew Cassells poinformował, że jest w kontakcie z Sony w tej sprawie. Zasugerował również firmie stworzenie darmowego programu naprawczego dla dotkniętych konsol, podobnego do tych, które w przeszłości uruchamiano przy masowych wadach fabrycznych.

Na ten moment korporacja nie ogłosiła oficjalnego stanowiska ani planu działania. Według informacji z podcastu, koszt pogwarancyjnej naprawy w autoryzowanym serwisie może wynosić nawet około 250 dolarów, co dla wielu graczy jest kwotą zaporową.

W nowszych modelach konsoli, takich jak PS5 Slim i rzekomo PS5 Pro, Sony miało podjąć próbę rozwiązania problemu poprzez dodanie specjalnych wyżłobień na obudowie procesora i radiatorze (via TweekTown). Mają one za zadanie zatrzymywać ciekły metal na miejscu. Jest jednak zbyt wcześnie, aby ocenić, czy ta modyfikacja w pełni eliminuje ryzyko awarii.

Co mogą zrobić gracze?

Najprostszym środkiem zapobiegawczym, rekomendowanym przez ekspertów, jest używanie konsoli w pozycji poziomej. Minimalizuje to wpływ grawitacji na ciekły metal. Jeśli jednak konsola już zaczęła się samoczynnie wyłączać, zmiana pozycji może nie wystarczyć.

Na razie nie pozostaje nam nic innego jak czekać na oficjalny ruch ze strony Sony.

Krystian Łukasik

Krystian Łukasik

Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej.

Gracz pokazał swojego Switcha ocalałego z pożaru. Społeczność pyta: „Czy Twoja konsola była w etui ochronnym?”

Gracz pokazał swojego Switcha ocalałego z pożaru. Społeczność pyta: „Czy Twoja konsola była w etui ochronnym?”

Fan zamawia gry i akcesoria do Switcha 2. MediaMarkt anuluje zamówienie, a część pieniędzy przepada z wyrzuconym kuponem

Fan zamawia gry i akcesoria do Switcha 2. MediaMarkt anuluje zamówienie, a część pieniędzy przepada z wyrzuconym kuponem

Nowoczesny samochód może uszkodzić aparat w smartfonie - winny jest LiDAR?

Nowoczesny samochód może uszkodzić aparat w smartfonie - winny jest LiDAR?

„Niech ktoś sprawdzi, czy pracownicy fabryki Asusa czują się dobrze”. Gracz wymienia kartę RX 9070 XT na nową z dziwnym błędem

„Niech ktoś sprawdzi, czy pracownicy fabryki Asusa czują się dobrze”. Gracz wymienia kartę RX 9070 XT na nową z dziwnym błędem

„To najwolniejszy ekran jaki kiedykolwiek testowałem”. Eksperci bezlitośnie oceniają wyświetlacz Switcha 2

„To najwolniejszy ekran jaki kiedykolwiek testowałem”. Eksperci bezlitośnie oceniają wyświetlacz Switcha 2