W Android Auto teraz łatwo zapiszesz, gdzie zaparkowałeś swój samochód

Teraz możemy zapisać lokalizację parkowania bezpośrednio w Android Auto, wykorzystując wbudowany wyświetlacz samochodu. Google chce ułatwić życie kierowcom modyfikując interfejs aplikacji.

mobile
Arkadiusz Strzała8 grudnia 2023
Źrodło fot. Hans B / Unsplash / Google
i

Na pewno wielu z Was doświadczyło już tego problemu. Parkingi przed dużymi supermarketami potrafią mieć dziesiątki alejek i nie jest łatwo znaleźć swoje auto wśród setek innych pojazdów. Google ma jednak proste rozwiązanie – teraz wystarczy zapisać miejsce, gdzie zaparkowaliśmy w aplikacji Android Auto, aby potem łatwo je odnaleźć w motoryzacyjnym gąszczu.

Nowa funkcja w Android Auto

Funkcja zapisania miejsca parkingowego jest dostępna od 2019 w Mapach Google, ale wymaga operowania smartfonem, co czasem bywa niewygodne w warunkach podróżowania autem. Jeśli nasz samochód posiada duży wyświetlacz, znacznie prościej byłoby korzystać z niego, poprzez interfejs Android Auto – aplikację zapewniającą współpracę smartfonu z samochodowym systemem infotainment.

Google zaczęło wprowadzać odpowiednią funkcjonalność w nowej wersji programu. Serwis AndroidPolice informuje, że niektórzy użytkownicy otrzymali już poprawkę interfejsu i mogą zapisać swoje miejsce parkingowe, korzystając z przełącznika na wyświetlaczu samochodu (aktualizacja jest wprowadzana stopniowo). Następnie korzystając ze smartfona łatwo jest trafić z powrotem w zapisaną lokalizację.

W Android Auto teraz łatwo zapiszesz, gdzie zaparkowałeś swój samochód - ilustracja #1
Zmiany w Android Auto poprawiają komfort użytkowania. Źródło: 9to5Google / AndroidPolice

Zintegrowanie lokalizacji parkowania z interfejsem Android Auto to znaczne ułatwienie dla kierowców. Nowa funkcja wygląda lepiej i nie odwraca tak uwagi, więc ma wpływ na bezpieczeństwo. Połączenie ze smartfonem można uzyskać przewodowo lub bezprzewodowo, poprzez Bluetooth lub Wi-Fi. To zależy jakie funkcje łączności posiada nasz samochód i przede wszystkim – czy jego oprogramowanie współpracuje z Android Auto. Listę kompatybilnych pojazdów możecie sprawdzić pod tym linkiem.

Czas na nowy smartfon? Odwiedź sklep MediaExpert

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

Motorola z zatrzęsieniem nowości. Smartfony razr 60 i edge 60 oficjalnie zaprezentowane

Motorola z zatrzęsieniem nowości. Smartfony razr 60 i edge 60 oficjalnie zaprezentowane

Jeszcze niedawno potrzebowałeś konsoli. Dziś wystarczy telewizor LG, by zagrać w największe hity z Xboxa

Jeszcze niedawno potrzebowałeś konsoli. Dziś wystarczy telewizor LG, by zagrać w największe hity z Xboxa

RTX 5070 nie jest Ci potrzebny. Tańsza karta AMD to autostrada do ogrywania Cyberpunka 2077 i KCD2 na wysokich ustawieniach grafiki

RTX 5070 nie jest Ci potrzebny. Tańsza karta AMD to autostrada do ogrywania Cyberpunka 2077 i KCD2 na wysokich ustawieniach grafiki

Smartfony vivo oficjalnie w Polsce: znamy ceny i datę premiery modeli X200 Pro, V50 Lite i Y19s

Smartfony vivo oficjalnie w Polsce: znamy ceny i datę premiery modeli X200 Pro, V50 Lite i Y19s

Gracz kupił kartę graficzną za ponad 6 tysięcy złotych, a pasta termoprzewodząca wyciekła już po miesiącu

Gracz kupił kartę graficzną za ponad 6 tysięcy złotych, a pasta termoprzewodząca wyciekła już po miesiącu