Twórca Astro Bota stwierdził, że: „Wykorzystaliśmy moc PS5 do granic jej możliwości przetwarzania"

PS5 w tym roku obchodzi 5-lecie, ale dopiero w ostatnim hicie od Sony miało udać się wycisnąć 100% możliwości tej konsoli.

konsole
Luna Jarosz5 marca 2025
1
Źrodło fot. Triyansh Gill | Unsplash
i

Niewątpliwie PlayStation 5 jest obecnie najlepiej sprzedającą się konsolą stacjonarną na rynku. Nie tak dawno Sony pochwaliło się wynikami za 3 kwartał fiskalny 2024 roku. Dowiedzieliśmy się, że firma zdołała drugi raz z rzędu sprzedać ponad 20 milionów egzemplarzy swego flagowego urządzenia do gier. Dane jasno nam mówią, że sprzęt ten cieszy się ogromną popularnością, a samej konsoli zostało jeszcze trochę czasu królowania, nim pojawi się następca. Z tego też powodu można zacząć się zastanawiać, czy już teraz wykorzystano pełny potencjał drzemiący w PlayStation 5? Według Teamu Asobi, ich ostatni hit wycisnął 100% z PS5.

Platformówka wykorzystała pełną moc PS5?

Team Asobi całkiem niedawno miał okazje gościć grupę fanów, którzy wzięli udział w konkursie fotograficznym „AstroBot”. Szczęściarze zostali wybrani drogą losowania, a nagrodą główną było zaproszenie na wyjątkowe wydarzenie w japońskiej siedzibie Sony, gdzie gracze mogli się spotkać z członkami zespołu ASOBI. Event składał się z 90-minutowego programu z wykładem deweloperów, a następnie odbyła się klasyczna sesja pytań i odpowiedzi z twórcami. Podczas tego spotkania, obecny na sali Takumi Yoshida przyznał, że ich hit Astro Bot wykorzystał pełny potencjał mocy obliczeniowej PS5, aż do granic możliwości sprzętu (via GamePro)

Wykorzystaliśmy moc PS5 do granic jej możliwości przetwarzania, a oprócz klejnotów, najbardziej niesamowitą częścią było przedstawienie wody. Część, w której Astro staje się gąbką i rozpryskuje wodę, była bardzo trudna, ponieważ liczba klatek na sekundę nie była stabilna. Musieliśmy optymalizować grę do samego końca - Takumi Yoshida

Sama miałam okazję ograć Astro Bota i muszę przyznać, że etap, kiedy nasz ulubiony robocik zmienia się w gąbkę pełną wody, wygląda naprawdę imponująco. Jest to też poziom, podczas którego moja konsola zaczęła pracować mocniej z uwagi na fizykę cieczy, o czym wspomniał wyżej Takumi Yoshida. Sama produkcja chwali się bardzo złożoną fizyka, która pochłania moc obliczeniową sprzętu.

A czy Wy mieliście okazje ograć Astro Bota? Jeśli tak, to jaki jest Wasz ulubiony etap w tej produkcji? Czekamy na Wasze komentarze odnośnie wrażeń z rozgrywki.

Luna Jarosz

Luna Jarosz

Pasjonatka konsol i komputerów. Obecnie pochłonięta rozwojem branży IT, poluje na nowinki technologiczne. Interesuje się również grami strategicznymi, ale lubi też pograć w Dark Souls. Swój czas poświęca także na gry e-sportowe. Jej hobby to kolekcjonowanie gier na PlayStation 2 i eksperymenty na owej konsoli w celu rozbudowy jej funkcjonalności. Przyjemność czerpie z naprawy komputerów. Wieczorami zaś przyszło jej spędzać czas na oglądaniu filmów, czy seriali anime. Kocha górskie klimaty i spacery wieczorami. Wielką radość sprawia jej czytanie książek fantasy.

Firma zajmująca się sztuczną inteligencją kupiła miliony drukowanych książek, a następnie zniszczyła je tylko po to, by wytrenować swój model sztucznej inteligencji

Firma zajmująca się sztuczną inteligencją kupiła miliony drukowanych książek, a następnie zniszczyła je tylko po to, by wytrenować swój model sztucznej inteligencji

Nowa wersja Siri, czyli asystenta Apple, może działać z wykorzystaniem technologii OpenAI

Nowa wersja Siri, czyli asystenta Apple, może działać z wykorzystaniem technologii OpenAI

Szanse na sukces to 1 do 210 bilionów. Koparka USB do Bitcoina to zwykły scam, ale ludzie wciąż ją kupują

Szanse na sukces to 1 do 210 bilionów. Koparka USB do Bitcoina to zwykły scam, ale ludzie wciąż ją kupują

Zamieszanie o wykorzystanie AI w The Alters. 11 bit Studios twierdzi, że doszło do tego przez przypadek

Zamieszanie o wykorzystanie AI w The Alters. 11 bit Studios twierdzi, że doszło do tego przez przypadek

W ciągu ostatnich trzech lat Windows stracił 400 milionów użytkowników. Czyżby pokłosie braku wsparcia dla Windowsa 10?

W ciągu ostatnich trzech lat Windows stracił 400 milionów użytkowników. Czyżby pokłosie braku wsparcia dla Windowsa 10?