RTX 4080 może być najgorzej sprzedającą się kartą graficzną w historii Nvidii

Karta graficzna Nvidia GeForce RTX 4080 została wprowadzona na rynek razem z RTX-em 4090. Miała to być tańsza alternatywa dla flagowca Nvidii, ale okazuje się, że wyjątkowo mało jest chętnych na jego zakup. Według youtubera Moore’s Law Is Dead (MLID), przystępniejszy cenowo układ RTX 4080 może być najgorzej sprzedającą się kartą graficzną w historii Nvidii.

Dlaczego RTX 4080 budzi niechęć

Moore’s Law Is Dead, powołując się na swoje zaufane źródła wśród dystrybutorów AIB twierdzi, że RTX 4080 zalegają w magazynach. Wiele sklepów nie chce już zamawiać tej karty, ponieważ „nie schodzi” i tylko pudełka pokrywają się kurzem. Niektórzy dystrybutorzy mają wątpliwości, czy jest sens robienia zapasów tego GPU na przyszły rok.

MLID podaje informacje o sprzedaży RTX 4080 ze swoich źródeł. Źródło: MLID / YouTube

GeForce RTX 4080 można kupić w Polsce średnio za 5600 zł, zależnie od modelu. Na konstrukcje bardziej zaawansowane trzeba wydać znacznie więcej, nawet powyżej 6500 zł. Tymczasem ceny RTX 4090 zaczynają się od 7700 zł. Szukając modelu o lepszych osiągach i jakości można się nawet pozbyć z portfela 10 tys. zł.

Flagowiec Nvidii zdecydowanie jest układem mocniejszym, posiada 16384 rdzeni CUDA i 24 GB pamięci na 384-bitowej magistrali. GeForce RTX 4080 to urządzenie oparte o inne GPU AD103, posiada znacznie mniej, bo 9728 rdzeni. Do tego 16 GB pamięci VRAM i 256-bitowa magistrala. Teoretycznie także nie jest to słaba karta, ale powstaje pytanie – dla kogo jest dobra?

Jeśli ktoś jest w stanie wydać na samą kartę graficzną co najmniej 5600 zł, można założyć, że jest lepiej usytuowaną finansowo osobą. Ale w tym przypadku może lepiej rozważyć dołożenie 2000 zł, aby mieć w obudowie kartę graficzną z górnej półki? Typowy Kowalski, który nie ma parcia na posiadanie flagowca, wybierze raczej RTX 4060 Ti lub RTX 4070. Są to karty znacznie tańsze, bardziej przystępne cenowo dla mniej zamożnych graczy.

RTX 4080 jest takim stadium pośrednim, brakującym ogniwem, usytuowanym poza obszarem gamingowego budżetu większości klientów, ale jednocześnie nie jest flagowcem, którym zainteresowali by się entuzjaści z grubym portfelem. I moim zdaniem to jest największy problem tej karty.

Karty graficzne RTX 40 kupisz na Allegro

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.