Czy Party Loud L to konkurencja dla PartyBoxa? Oto nowy 160W głośnik od Fresh 'n Rebel

Ten głośnik posiada sporą moc, rozsądną cenę i może pochwalić się długim czasem pracy na jednym ładowaniu. W kategorii power audio za około 1000 zł to jeden z lepszych modeli, stawiający bardzo wysoko poprzeczkę rywalom.

tech
Jan Kaźmierczak22 lutego 2024

Mierzy ponad pół metra wysokości i waży aż 11 kilogramów. Może grać na baterii kilkanaście godzin, a z jego membran płynie dźwięk o mocy szczytowej 640W. Na papierze Party Loud L od Fresh 'n Rebel jest zawodnikiem wagi ciężkiej wśród głośników power audio. Jak sprawuje się w praktyce? Czy warto wydać na niego blisko 1000 złotych?

Na początek doprecyzujmy wymiary sprzętu – głośnik mierzy 57,09 x 29,97 x 29,49 cm. Obudowa została wykonana ze zmatowionego tworzywa sztucznego – wszystkie jej elementy są dobrze spasowane, a konstrukcja jest zgodna z normą IPX4. Oznacza to, że urządzenie jest wodoodporne i przynajmniej w teorii możemy się z nim wybrać na pool party czy imprezę plenerową w deszczową pogodę.

PLUSY:
  1. bardzo długi czas pracy na baterii;
  2. szybkie ładowanie (2,5h do 100%);
  3. oświetlenie frontowe i tylne;
  4. gniazda: duży jack na mikrofon i instrument, oraz osobna regulacja głośności nad gniazdami;
  5. złącze USB;
  6. bardzo korzystny stosunek ceny do jakości wykonania.
MINUSY:
  1. brak

Fresh 'n Rebel Party Loud L kupisz na Allegro

Party Loud L wyróżnia się estetycznym, przemyślanym designem. Możemy go ustawić zarówno w pozycji pionowej, jak i poziomej (nóżki znajdują się również na bocznej ściance obudowy), a jego transport ułatwiają kołka umieszczone u podstawy oraz wysuwana metalowa rączka, znajdująca się w tylnej części obudowy. Oprócz wspomnianych kółek, u podstawy zlokalizowano otwór na statyw. W górnej części głośnika znajduje się intuicyjny panel sterujący, a również u góry, ale nieco niżej, bo na tylnej ściance – lampa LED. I w tym momencie płynnie przechodzimy do tematu oświetlenia, które wyróżnia Party Loud L na tle konkurentów.

Front urządzenia jest oświetlony diodami LED, tak jak ma to miejsce w większości topowych głośników power audio. Dodatkiem zastosowanym w przypadku Party Loud L jest wpisany we front stroboskop oraz wspomniana już tylna lampa LED. Jeżeli ustawimy głośnik w pobliżu ściany, to przy użyciu tej tylnej lampy uzyskamy imponujące efekty świetlne.

Przejdźmy teraz do tego, co w głośnikach najważniejsze, czyli mocy – w opisywanym modelu wynosi ona 160 W RMS, przy czym producent zapewnia, że moc szczytowa tego głośnika to aż 640 W. Głośniki średnich i niskich tonów znajdują się we frontowej części obudowy natomiast bass reflex z tyłu. Jeżeli mowa o bassach to w modelu zastosowano funkcję Bass Boost, która pozwala na podbicie niskich częstotliwości na dwóch poziomach – to istotne dla wszystkich amatorów niskich częstotliwości. Moc bassów powinna być dopasowana do wielkości pomieszczenia, w którym znajduje się głośnik, a samego urządzenia nie powinno się ustawiać bezpośrednio pod samą ścianą.

Jak gra Fresh 'n Rebel Party Loud L?

Rasowo i prawilnie – szczególnie muzyka elektroniczna brzmi na tym głośniku naprawdę przyjemnie. Party Loud L jest na tyle głośny, że spokojnie rozkręci plenerową imprezę na 30-40 osób, a emitowany dźwięk cechuje się szczegółowością i jednocześnie głębokim, ciepłym, przyjemnym bassem. To sprzęt, który może spokojnie konkurować z propozycjami marek takich jak JBL czy Sony, co było dla mnie ogromnym, pozytywnym zaskoczeniem.

Źródło: Fresh ‘n Rebel.
Źródło: Fresh ‘n Rebel.

Fresh'n Rebel Party Loud L kupisz na Allegro

Fresh 'n Rebel Party Loud L – opinie

Co na temat tego głośnika twierdzą inni użytkownicy? W chwili pisania artykułu głośnik był dostępny na rynku od stosunkowo niedawna, dlatego w sieci nie znajdziemy jeszcze zbyt wielu opinii użytkowników na jego temat. Jeżeli posiadasz ten produkt i chcesz się podzielić swoimi wrażeniami, to pozostaw je w komentarzu pod tym artykułem.

Świetne pudło, dobry dźwięk z dobrym basem

– Jens

Fantastyczny głośnik! Ładny dźwięk i łatwy w użyciu!

– Lee

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Jan Kaźmierczak

Jan Kaźmierczak

Miłośnik retro gier i równie starych sprzętów. Przy wyborze elektroniki na równi stawia funkcjonalność z jak najkorzystniejszym stosunkiem jakości do ceny. Ze względu na swój nomadzio-biznesowy lifestyle chętnie testuje sprzęty, które przydadzą się zarówno w biurze, jak i w podróży.

Snapdragon 8 Elite Gen 2 może być niesłychanie mocny; ma potencjał, by zagrozić układom Apple M4

Snapdragon 8 Elite Gen 2 może być niesłychanie mocny; ma potencjał, by zagrozić układom Apple M4

7 tysięcy za RTX 5080; są tez kolejne wieści o DLSS 4.0

7 tysięcy za RTX 5080; są tez kolejne wieści o DLSS 4.0

„Przyszłość Xboksa wygląda naprawdę całkiem nieźle” - twierdzi analityk i sugeruje mniejszą zależność od Game Passa

„Przyszłość Xboksa wygląda naprawdę całkiem nieźle” - twierdzi analityk i sugeruje mniejszą zależność od Game Passa

Gry z PS3 na PS5 - to marzenie ma szansę się spełnić, sądząc z tajemniczego wpisu

Gry z PS3 na PS5 - to marzenie ma szansę się spełnić, sądząc z tajemniczego wpisu

Pierwszy niereferencyjny RTX 5080 wyciekł; 16 GB pamięci VRAM to już w zasadzie pewnik

Pierwszy niereferencyjny RTX 5080 wyciekł; 16 GB pamięci VRAM to już w zasadzie pewnik