Pierwsze PS3 były wstecznie kompatybilne z PS2, ale Sony usunęło je, ponieważ były zbyt drogie

Wczesne modele PlayStation 3 oferowały unikalną cechę w postaci wstecznej kompatybilności z grami na konsolę PS2, lecz Sony zdecydowało o zmianie strategii, modyfikując sprzęt w celu obniżenia kosztów produkcji i wzmocnieniu konkurencyjności na rynku.

gaming
Krystian Łukasik15 stycznia 2024
Źrodło fot. Nikita Kostrykin | Unsplash
i

Kiedy w 2006 roku Sony wprowadziło PlayStation 3 na rynek Azjatycki i Amerykański, jedną z kluczowych cech pierwszych modeli była wsteczna kompatybilność z grami z PlayStation 2. Funkcja ta stanowiła ważny pomost między generacjami konsol, ułatwiając graczom przejście na nowszy sprzęt bez rezygnacji z ulubionych tytułów. Niestety modele te zostały szybko wycofane ze sklepów z powodu zbyt wysokich kosztów produkcji.

Wczesne modele PlayStation 3 i emulacja gier

Wczesne modele PS3, takie jak CECHCxx (60GB) i CECHBxx (20GB), znane również pod nazwą „FAT”, zawierały w sobie fizyczny chipset PS2, co umożliwiało bezpośrednie uruchamianie większości gier z poprzedniej generacji. Integracja sprzętowa była wtedy bardzo atrakcyjna dla fanów PlayStation, którzy chcieli kontynuować swoje przygody z PS2 na konsoli nowej generacji.

Konsole PlayStation 5 kupisz tutaj

Późniejsze modele, w tym CECHExx (80GB) przeznaczony na rynek europejski, zastosowały emulację programową, umożliwiając odtwarzanie gier z PS1 i PS2, ale wyłącznie w wersjach zakupionych cyfrowo. Zmiana ta była motywowana cięciami wysokich kosztów produkcji, które wymusiły usunięcie dodatkowego chipsetu starszej konsoli. Ta strategia pozwoliła Sony obniżyć cenę PS3, czyniąc konsolę przystępniejszą dla szerszej grupy konsumentów.

Zmiana ta była częścią szerszego planu, mającego na celu nie tylko obniżenie kosztów produkcji, ale również wzmocnienie konkurencyjności PS3 w stosunku do innych konsol na rynku, takich jak Xbox 360 i Nintendo Wii.

Źródło: Nikita Kostrykin | Unsplash
Źródło: Nikita Kostrykin | Unsplash

Decyzja o wycofaniu wstecznej kompatybilności spotkała się z mieszanym odbiorem wśród społeczności graczy. Niektórzy byli rozczarowani utratą możliwości grania w ulubione tytuły z PS2 na nowszej konsoli, podczas gdy inni akceptowali to, jako nieunikniony postęp technologiczny. Tymczasem na rynku, konsola PS3, zaczęła zyskiwać na popularności dzięki atrakcyjniejszej cenie i skupieniu na nowych, zaawansowanych technologiczne grach, a także wbudowanemu odtwarzaczowi Blu-ray, który w tamtych czasach stawał się stopniowo coraz bardziej popularny.

Pomimo początkowych wyzwań, PS3 ostatecznie odniosła ogromny sukces, notując sprzedaż łącznie 87 milionów egzemplarzy.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Krystian Łukasik

Krystian Łukasik

Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej.

7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać

7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić