Lamborghini zmienia logo pierwszy raz od ponad dwóch dekad, na szczęście byk nigdzie się nie wybiera

Włoska marka Lamborghini po raz pierwszy od dwóch dekad zdecydowała się unowocześnić swoje logo. Na szczęście dla fanów, zmiany są jedynie kosmetyczne, ponieważ byk nadal jest jego głównym elementem.

news
Marek Pluta29 marca 2024
1
Źrodło fot. Lamborghini
i

Wiele koncernów samochodowych na przestrzeni ostatnich lat zdecydowało się na odświeżenie własnego loga, by dostosować je do współczesnych standardów. W 2021 roku na taki krok zdecydowała się marka Peugeot, która zrobiła to po raz pierwszy od 1960 roku, usuwając z własnego loga ciało lwa i pozostawiając jedynie jego głowę. W 2022 roku zrobił to również Citroën, wprowadzając do użytku dziesiąty już projekt, w ciągu 103 lat istnienia firmy. Teraz logo odświeżyła również włoska marka Lamborghini.

Lamborghini z nowym logo

Od wczoraj znany producent sportowych aut oznacza swoje pojazdy zupełnie nowym logo. Fani marki z pewnością ucieszą się, że firma nie poszła na całość i ograniczyła się jedynie do kosmetycznych zmian. Oczywiście nadal pozostał w nim najbardziej rozpoznawalny elementy, czyli potężny byk szykujący się do ataku. Teraz jest jednak bardziej minimalistyczne i płaskie, zaś litery mają nieco inny krój.

Źródło: Lamborghini - Lamborghini zmienia logo pierwszy raz od ponad dwóch dekad, na szczęście byk nigdzie się nie wybiera - wiadomość - 2024-03-29
Źródło: Lamborghini

Producent wyjaśnia, że ta ewolucja jest częścią szerokiego procesu transformacji zwanego Direzione Cor Tauri, strategii ucieleśniającej nową trajektorię Lamborghini, skupioną na zrównoważonym rozwoju i dekarbonizacji. Firma podkreśla również, że po raz pierwszy kultowy byk znajdujący się pośrodku logo, będzie istniał indywidualnie, oddzielony od klasycznej tarczy. Ponadto stworzono także nowy zestaw ikon, opracowany we współpracy z Lamborghini Centro Stile, które po raz pierwszy będą używane i udostępniane w jednolity sposób we wszystkich cyfrowych punktach kontaktu.

Na razie jest zbyt wcześnie, by móc określić, czy nowe logo przypadnie do gustu fanom marki. Minimalistyczna stylistyka zapewne ma na celu zwiększenie jego czytelności, zwłaszcza na wyświetlaczach. Ale w przypadku poprzedniego projektu, raczej nikt nie miał problemu z rozpoznaniem o jakiego producenta chodzi.

A co Wy sądzicie o nowym projekcie? Zachęcam do wyrażenia swojego zdania w komentarzach.

POWIĄZANE TEMATY: moto

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

AI obniża umiejętności lekarzy, zamiast ich wspierać. Polskie badanie pokazuje negatywny wpływ na weryfikację zdrowia pacjenta

AI obniża umiejętności lekarzy, zamiast ich wspierać. Polskie badanie pokazuje negatywny wpływ na weryfikację zdrowia pacjenta

PlayStation i inne usługi Sony ostatecznie wychodzą z rosyjskiego rynku. Firma właśnie zamknęła ostatni swój podmiot w Rosji

PlayStation i inne usługi Sony ostatecznie wychodzą z rosyjskiego rynku. Firma właśnie zamknęła ostatni swój podmiot w Rosji

GPT-5 od OpenAI nie wypadło dobrze na tle konkurencji. Porównanie czterech modeli sztucznej inteligencji

GPT-5 od OpenAI nie wypadło dobrze na tle konkurencji. Porównanie czterech modeli sztucznej inteligencji

Gracz otrzymał w prezencie komputer uznany za zniszczony. W środku znajdowała się w pełni sprawna karta RTX 4090

Gracz otrzymał w prezencie komputer uznany za zniszczony. W środku znajdowała się w pełni sprawna karta RTX 4090

The Last of Us w prawdziwym życiu: gracz PC wraca do domu po miesiącu - widzi, że jego sprzęt został zaatakowany przez grzyba

The Last of Us w prawdziwym życiu: gracz PC wraca do domu po miesiącu - widzi, że jego sprzęt został zaatakowany przez grzyba