Elon Musk musi zapłacić byłemu pracownikowi 550 tys. euro za to, że zwolnił go poprzez e-mail

Elon Musk i platforma X (dawniej Twitter) będą musieli zapłacić 550 tys. euro zadośćuczynienia swojemu byłemu pracownikowi. Powodem konieczności wypłacenia takiej sumy jest orzeczenie Irlandzkiej Komisji ds. Stosunków w Miejscu Pracy. Sposób w jaki została rozwiązana umowa, budzi bowiem zastrzeżenia. Poszkodowany nie kliknął przycisku „Tak” w słynnym e-mailu od Muska, który wieszczył wielki nakład pracy czekający przez zespołem „nowego Twittera”.

Pracownik wybrał złą drogę?

Sytuacja miała miejsce w listopadzie 2022 roku. Wkrótce po przejęciu Twittera Elon Musk rozesłał do większości zatrudnionych wiadomość o tytule „Rozwidlenie dróg”. Ostrzegał w niej, że teraz będzie oczekiwał cięższej pracy. Wiadomość jednocześnie zawierała zapytanie czy osoba zgadza się na takie warunki, aby być „częścią nowego Twittera” – aby rozwiązać to technicznie e-mail zawierał link potwierdzający zgodę.

Na podjęcie decyzji każdy miał 24 godziny, po upływie tego czasu system (i działy kadrowe) rejestrował brak zgody, więc w stosunku do adresata rozpoczynał się proces ustania stosunku pracy. Odbiorcą wiadomości był m.in. jeden z dyrektorów wyższego szczebla Gary Rooney, to właśnie on jest tą osobą, która nie zgodziła się z warunkami swojego przymusowego odejścia. Jak potwierdził dział HR Twittera, zatrudniony nie kliknął w link dołączony do wiadomości.

Komisja ds. Stosunków w Miejscu Pracy (WRC) zajęła się jego sprawą i orzekła, że taka konstrukcja odmowy, polegająca nie kliknięciu linku nie może być skuteczna. Dodatkowo 24 godzinny okres także budził wątpliwości, to wydaje się zbyt krótko na podjęcie takiej decyzji. Komisja nakazała więc Elonowi Muskowi wypłacenie byłemu pracownikowi gratyfikacji w wysokości 550 tys. euro (2348500 zł).